Autor |
Rose_Weasley
Prefekt naczelny Gryfonów

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/Hogwart
Pon 17:04, 21 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
ok autora ja lece jak cos na gg 8538099
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Sasuke
Puchon

Dołączył: 01 Kwi 2008
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Piekła ]:->
Pon 17:09, 21 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
ok papa tez ide
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Rose_Weasley
Prefekt naczelny Gryfonów

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/Hogwart
Pon 19:25, 21 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*odpłyneła do brzegu i poszła do swojego dormitorium *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kathleen Scott
Puchon

Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Czw 1:20, 24 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
--- NOC ---
*Noc była ciepła i pogodna. Ciszę panującą na szkolnych błoniach przerywało tylko melodyjne i regularne cykanie świerszczy oraz szum drzew Zakazanego Lasu. Księżyc w pełni świecił jasno na bezchmurnym niebie, rzucając nieco światła na tereny otaczające Hogwart. I najwyraźniej fakt ten zdawał się sprzyjać jakiejś wysokiej postaci, która właśnie chyłkiem wymykała się z zamku. Otulona ciemną peleryną postać nie używała nawet najsłabszego Lumos, tylko w półmroku szła przed siebie pewnym krokiem, czasami ostrożnie się rozglądając. Jej zachowanie zdradzało, że starała się pozostać niezauważoną, a jednak zatrzymała się w miejscu, które było wprost idealnie widoczne z większości okien Hogwartu. Gdyby ktoś, włóczący się o tej porze po korytarzach zamku akurat wyjrzał na zewnątrz, postać z pewnością zostałaby zdemaskowana...
Po piętnastu może dwudziestu minutach klęczenia na zimnej ziemi i przesuwania różdżki tuż nad jej powierzchnią, postać wstała i spojrzała jeszcze raz na swoje "dzieło". Wyjęła coś z kieszeni i rozlała dookoła siebie jakiś płyn. W końcu rzuciła ostatnie zaklęcie maskujące, aby nikt nie zauważył wyżłobień w ziemi, dopóki nasiona nie zakiełkują. Teraz pozostawało już tylko czekać...
W drodze powrotnej do zamku postać, aby odreagować cały stres i dodać sobie odwagi, uśmiechnęła się pod nosem i wyszeptała do siebie ciche słowa:
- Pamiętaj... jeśli rozrabiać to tak, żeby wszyscy wiedzieli, że to ty, ale nie mogli ci niczego udowodnić.
I nawet zaciekawione niespodziewanym głosem świerszcze na chwilę umilkły, wsłuchując się w rozbrzmiewające słowa, po czym znów rozpoczęły swój nocny koncert.*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kathleen Scott dnia Czw 1:23, 24 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Drraco
Ślizgon

Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 21:05, 24 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
* Z zamku wyszedł jasnowłosy chłopak, oddalał się od murów szkoły patrząc pod nogi, ręce trzymając w kieszeni i nucąc piosenkę * Snape Snape... Severus Snape ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin

Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 21:09, 24 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Wyszła za Drraco, dogoniła go, złapała za rękę i spytała*
-Coś sie stało? *Spojrzała mu podejrzliwie i z zaciekawieniem w oczy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Drraco
Ślizgon

Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 21:11, 24 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
na Baltazara Slytherina mało zawału nie dostałem * powiedział chwytając się za serce * jak to co się stało ? * prychnął * straszysz mnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin

Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 21:13, 24 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Wiesz, że nie o to mi chodzi... *Spytała, stając obok z założonymi rękoma/rękami
/Nie wiem jak się pisze, lol ;D/*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Drraco
Ślizgon

Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 21:17, 24 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
eno, ja się czuję całkiem dobrze. Nie narzekam i temperaturę też mam w porządku... * nagle stało się coś strasznego Drraco uświadomił sobie że wylazł na błonia w samym szlafroku z wilgotnymi włosami. Popatrzył spłoszonym wzrokiem na Cristell * Jazda do zamku @___ @ !! * poleciał do zamku z prędkością światła kierując się ku dormitorium *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |