Autor |
William Black
Gryfon
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 16:19, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Heeeeeeej Loony *podbiegł wesoło i pocałował ją na przywitanie*
-Co tam slychac
-Ee cristello po prostu dobry humor mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Drraco
Ślizgon
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Pią 16:22, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
* Chłopak opierał się o ścianę i odchyliwszy głowę, przyglądał się dziewczynie i badawczo * w takim razie tym razem Ci się upiekło *stwierdził spokojnie uniósł oczy w górę żeby zobaczyć jak właściwie wygląda dziś sklepienie WS *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Pią 16:25, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Hej Kate! Chodź tu do nas *zawołała uprzejmie*
-William coś to podejrzane jest, ten twój humorek ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
William Black
Gryfon
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Pią 16:29, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-A ja? Mnie to sie nie zaprosi, co Criss??
-E Drraco a y co tak w niebo patrzysz zakochaleś sie czy co?/ ;D
-Ludzie ludzie pięęęękny dziś dzieeń O i moja ukochana Kath tu jest!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Loony
Puchon, Komentatorka meczów Quiddicha
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Śląska ^^
Pią 16:29, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
- William zawstydzasz mnie. Cześć Kath, była tu Kate? Bo chcialam sobie z nią pogadać....*Nagle zamyślenie ustało. Widać było złość w oczach Loony*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kathleen Scott
Puchon
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Pią 16:31, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Kathleen skończyła jeść naleśniki i wstała od stołu Puchonów. Z wesołą miną podeszła do zgromadzonych uczniów.*
- Cześć Cris, cześć wszystkim. - *Nie mogąc sie już dłużej powstrzymać zwróciła się bezpośrednio do Loony, jakby nie zauważając złości w jej oczach*
- Słuchaj, nie uwierzysz jak ci coś powiem! *Kathleen specjalnie podniosła głos, żeby usłyszeli ją też siedzący w pobliżu Ślizgoni. Na dodatek w jej głosie słychać było złośliwą satysfakcję.*
- Profesor Sprout wyratowała mnie wczoraj przed szlabanem u Snape'a! Nie obyło sie oczywiście bez interwencji dyrektora, ale w końcu nie musiałam spędzać całego popołudnia w lochach. *Na twarzy Puchonki zagościł szeroki uśmiech.*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kathleen Scott dnia Pią 16:32, 21 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Anna Schwarz
Ślizgon
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn
Pią 16:34, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-pf ta Sprout. Szlaban to szlaban. Jak ja mialam to mnie nikt przed ta wasza glupia McGonnagal nie obronil!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Drraco
Ślizgon
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Pią 16:35, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
powiedzmy że zakochany * roześmiał się i przysiadł na skraju stołu ślizgonów * Widział ktoś może włóczącą się po hogwarcie lub okolicach białą kocicę ? * spytał grupki uczniów znajdujących się blisko niego *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Loony
Puchon, Komentatorka meczów Quiddicha
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Śląska ^^
Pią 16:36, 21 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Anno, McGonagall nie jest głupia. Poza tym Snape przegina, a McGonalall nie, bo u niej szlabany nie są wcale takie złe. *Loony zacisnęła pięści ze złości* Wiecie, Snape wcale nie jest fajny i go nie brońcie. Dobrze że Sprout ci pomogła Kath *ucieszyła się Loony*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|