Autor |
Kathleen Scott
Puchon
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Czw 13:24, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
- A tak... Czytam dla rozrywki, a i na zielarstwie też na pewno mi się przyda. Ale widzę, że coś cię chyba trapi. Nie martw się, jak mawia Hagrid: "co ma być to będzie, a jak już będzie damy sobie z tym radę". *Kathleen uśmiechnęła się serdecznie do Ślizgonki, chcąc dodać jej otuchy.* - Gdybyś czegokolwiek potrzebowała, albo chciała po prostu pogadać, możesz na mnie liczyć. Fasolkę? *Spytała nagle wciąż się uśmiechając. Wyciągnęła z kieszeni szaty małą torebkę z kolorowymi fasolkami wszystkich smaków i skierowała ją w stronę Cristelli.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 16:15, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Z błednym i smutnym wzrokiem sięgnęła po fasolkę. Starała się uśmiechnąć*
-Diękuję, Kath.. Jest mi naprawdę miło...
*Wzięła fasolkę od ust i zaczęła ją żuć.*
*Do WS weszło dwóch drugorocznych ślizgonów.*
-Cristello Nachte, jesteś proszona do profesora Snape'a *powiedział mniejszy na jednym oddechu, a drugi stał obok niego speszony, wpatrując sie w swoje buty.
Cris jęknęła cicho i powiedziała cicho do Kath*
=Zaraz wrócę... Chyba zaraz *Postarała sie wykrzesać z siebie coś n kształt uśmiechu i odeszła.
Wróciła po 15 minutach, usiadła obok Kath*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kathleen Scott
Puchon
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Czw 16:34, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Kathleen przez chwilę nic nie mówiła, czekając na to co powie Cris. Dziewczyna jednak wciąż milczała, więc Puchonka postanowiła się odezwać.*
- Czegóż to chciał od ciebie nasz Mistrz Eliksirów? *Kath starała się nadać swojemu głosowi obojętny ton. Nie chciała urazić Ślizgonki zbytnim dopytywaniem się o coś, o czym być może dziewczyna wolałaby nie mówić.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 16:39, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Otrząsnęła się i spojrzała na Kath rozkojarzona, ale na jej twarz wstąpił szeroki uśmiech*
-Chciał tylko ze mną porozmawiać.. Takie tam bzdury... *Uśmiechnęła się, po chwili opadła na krzesło i zrobiła sie blada*
-Co sie ze mną dzieje... *Zamruczała cicho*
-Kath, może nappijemy się soku? Pokaże ci kilka fajnych zaklęć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kathleen Scott
Puchon
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Czw 16:44, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Jasne. *Odpowiedziała krótko z uśmiechem, po czym machnęła różdżką, mówiąc przy tym "Accio sok dyniowy". Dzbanek stojący na drugim końcu stołu prze lewitował z gracją tuż przed nie, a Kath nalała napój do dwóch szklanek*.
- Bardzo zbladłaś *Wtrąciła jeszcze z wyraźnie zaniepokojoną miną.* - Dobrze się czujesz? Może powinnaś odwiedzić panią Pomfrey?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 16:51, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Nie... Nie.. Już mi lepiej.. Sama nie wiem co.. *Napila się soku, patrząc wesoło na Kath*
-Kath.. Ale nie powiesz nikomu o tym... co ci pokazuję co?? *Zaśmiała się*
-Travverito! *zawołała, a stojący przed nimi stół zajął sie ogniem, ale nie spalił się. Gdy Cris ponownie machnęła różczką, po ogniu nie było ani śladu.
Następnie zastanowiła sie chwilkę, podeszła do szafki i zdecydowanym głosem powiedziała jakąś bardzo skomplikowaną, nieznaną Kath formułkę, drzwi szafki najpierw zmieniły kolor i kształt, potem otworzyły się, a w środku stały buteleczki z Feliksem, Veritaserum i innymi gotowymi eliksirami. Cris zamknęła szafeczkę, ta znowu stała si taka jak kiedyś. Ślizgonka zbladła i usiadła na krześle, chowając na chwilę głowę w dłoniach*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
William Black
Gryfon
Dołączył: 11 Mar 2008
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Czw 16:53, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Wbiegł wesoło do Wielkiej Sali, zobaczył dwie dziewczyny i zaczal isc w ich kierunku
-Hej moje piekne *zawolal gdy byl kolo nich*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kathleen Scott
Puchon
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Czw 16:58, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Teraz Kathleen całkowicie zbladła, obserwując ten krótki pokaz. Przez chwilę nie mogła wymówić ani jednego słowa. Rozejrzała się wokół aby upewnić się, że nikogo z Hufflepuffu nie było akurat przy stole. W końcu, wciąż lekko przestraszona, spytała cichym głosem*
- Gdzie się tego nauczyłaś? To nie są zwyczajne szkolne zaklęcia... *Jednak tuż po tym jak Kath zadała pytanie, w Wielkiej Sali pojawił się wesoły Gryfon.*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kathleen Scott dnia Sob 21:26, 29 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Autor |
Loony
Puchon, Komentatorka meczów Quiddicha
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Śląska ^^
Czw 16:58, 27 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Tuż obok Williama szła smutna Loony. Dzisiaj dostała trolla z eliksirów, o czym wiedziała tylko Kathleen z którą dzieliła się wszystkimi tajemnicami. Usiadła obok niej*
- Cześć.*Powiedziała smutno*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|