 |
HOGWART RPG - Magiczne RPG ********
|
Autor |
Kathleen Scott
Puchon

Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Śro 19:19, 16 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Zajęta konsumpcją swoich naleśników, początkowo nie zauważyła przyglądającego się Nataszy Gryfona.*
- O, jest mnóstwo możliwości. Możemy pójść nad jezioro, albo na boisko polatać na miotłach, oczywiście jeśli ktoś to lubi. Możemy też zorganizować jakieś małe przyjęcie w dormitorium, albo w jakiejś pustej klasie. Jeśli chodzi o wspólną zabawę, to Puchoni zorganizują się szybciej niż wypowiecie słowo "Quidditch". No i oczywiście jest też kilka trochę... mniej oficjalnych opcji. *Powiedziała wymijająco, zdając sobie nagle sprawę, że siedzi obok prefektów z wszystkich domów oprócz Hufflepuff, bo oprócz Cristelli i Nataszy w pobliżu znajdował się także prefekt Gryfonów.*
- Co wy na to? *Spytała, podnosząc wzrok. W tym samym momencie dostrzegła jakiegoś szatyna, który uparcie wpatrywał się w Krukonkę, jednak nie mogła skojarzyć żadnego nazwiska.
- Neville, kim jest ten brązowowłosy chłopak? *Spytała ukradkiem, nie chcąc zbyt ostentacyjnie wypytywać się o Gryfona.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
|
Autor |
Panna_N
Prefekt naczelny Krukonów

Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
Śro 19:30, 16 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Słysząc słowa Kat oderwała się od obserwowania uczniów, choć właśnie była świadkiem, jak pewna krukonka wyczarowała siedzącemu obok chłopakowi marchewki, które zwisały mu z nosa*
- Byłabym za jakimś wieczornym piknikiem a później może jakaś zabawa w pustej klasie? Mam znajome skrzaty w kuchni, więc z tym nie będzie problemu. A pozwolenie na zabawę załatwię Mam swoje sposoby. Zaraz wracam *uśmiechnęła się tajemniczo, wstała od stołu i skierowała się w stronę profesora Flitwicka, który właśnie opuszczał Wielką Salę. Zagadała przymilnie, opowiedziała dowcip o trzech żabach i po chwili powróciła z podpisanym pozwoleniem*
- Wolę, żeby wszystko było legalnie. Nie ma sensu pakować się w kłopoty. Profesor odstąpił nam swoją klasę na dzisiejszą noc, ale dopiero po 18, ponieważ stwierdził, że musi coś uporządkować. Ahhh... I musimy wynieść się do 5 rano. Dobrze, że jutro sobota *uśmiechnęła się promiennie*
- To co? Organizujemy zabawę, czy nie? *szepnęła tak, aby usłyszały ją tylko Kat i Cristell. Nie chciała wzbudzać powszechnego zainteresowania*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kathleen Scott
Puchon

Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Śro 19:53, 16 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Ze skrzatami rzeczywiście nie będzie problemu. Niemal wszystkie przyjaźnią się z Puchonami, a jak i ty masz kilku znajomych... *Przerwała na chwilę, gdyż Natasza właśnie ruszyła w stronę profesora. Gdy wróciła do stołu, Kathleen spojrzała na nią z uznaniem.*
- Nieźle. Ja też wolę jeśli wszystko jest legalne *mimowolnie wspomniała pamiętne zwolnienie wszystkich Puchonów z eliksirów u Snape'a, oczywiście bez wiedzy Nietoperza, ale ze zgodą samego Dumbledore'a i uśmiechnęła się pod nosem.*
- Oczywiście jeśli istnieje taka możliwość. Ale żeby załatwić coś tak szybko? Jestem pod wrażeniem. No i jasne że organizujemy, szkoda tracić taką okazję. W końcu nie samą nauką żyje uczeń Hogwartu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Panna_N
Prefekt naczelny Krukonów

Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
Śro 20:08, 16 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Opowiedziało się ładną bajeczkę o potrzebie integracji w luźny, poza programowy sposób i gotowe To teraz trzeba jakoś wszystkich powiadomić. Znaczy tych porządanych. Żeby się nie zjawili niezbyt oczekiwani goście. To trzeba teraz wymyślić jak to wszystko zgrabnie zorganizować. Jakieś pomysły? *zapytała sama się zastanawiając nad możliwym rozwiązaniem*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kathleen Scott
Puchon

Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Śro 20:16, 16 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Cóż z powiadomieniem też chyba nie będzie problemu. Plotka w Hogwarcie rozchodzi się z prędkością tsunami, więc wystarczy wspomnieć o zabawie kilku osobom, a za chwilę będzie wiedział o tym cały zamek. Ja tam nie mam żadnych osób, których wolałabym nie widzieć na imprezie. Jeśli o mnie chodzi, to niech przychodzi kto chce, no oczywiście poza Snape'em...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin

Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 16:58, 17 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Wesoło uśmiechnęła się do siedzących obok koleżanek, na wieść o imprezce ;D*
-Nooo Snape by chyba niezbyt pasował na hmmm.... naszej integracji ;D D Lubię go, ale bez przesady ;D
*Gryfon, wciąż przypatrując się Nataszy, śmiało spytał*
-Mogę się wprosić??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Panna_N
Prefekt naczelny Krukonów

Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Godryka
Pią 14:24, 18 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Dziewczyna właśnie wyobrażała sobie tańczącego Snape'a do muzyki Fatalnych Jędz, kiedy usłyszała nowy głos. Chciał do nich dołączyć pewien Gryfon. Omiotła go wzrokiem i pomyślała sobie, że nawet nie jest taki brzydki. Szmaragdowo-zielone oczy przykuły jej uwagę. Aby nie przedłużać chwili milczenia wzruszyła ramionami i powiedziała:*
- Jasne, jeśli tylko odpowiada ci nasze towarzystwo A tak na marginesie... Rozsiejecie wiadomość? *zapytała Puchonki i Ślizgonki* - Od was przyjmą to lepiej niż ode mnie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Panna_N dnia Pią 14:24, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
    |
Autor |
Rose_Weasley
Prefekt naczelny Gryfonów

Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Londyn/Hogwart
Pią 14:41, 18 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
*weszła do wielkiej sali spojrzała na siedzących przy stole uczniów po czym zaczęła zmierzać do miejsca gdzie będzie w końcu sama jednak w pewnym momencie zakręciło jej się w głowie i upadła na zimną posadzkę była cała blada ocknęła się dopiero po 10 min i pomyślała(cały czas sama) otrzepała się i usiadła przy stoliku i pomyślała jeszcze(te ataki mnie doprowadzą do nerwicy coś trzeba z tym zrobić tylko co wszystko było już próbowane jedynei nie samobójstwo to mnie uwolni od tego )i powoli zaczęła pić sok*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |
Autor |
Kathleen Scott
Puchon

Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Pią 15:27, 18 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Nie ma sprawy, choć wcale nie uważam, że od ciebie gorzej by to przyjęli. *Odwróciła się najpierw w lewo, potem w prawo i zmierzyła wzrokiem wszystkich Gryfonów.*
- Słuchajcie, dziś wieczorem po osiemnastej, robimy imprezę integracyjną w klasie Flitwicka. Jak chcecie to wpadnijcie. *Powiedziała to na tyle głośno, aby usłyszało ją jak najwięcej uczniów, siedzących przy stole, a jednocześnie nie na tyle głośno, żeby krzyczeć.*
- No to Gryfoni załatwieni. *Podsumowała, uśmiechając się do dziewczyn.* - Jeśli chodzi o Puchonów, to możemy spokojnie liczyć na całą naszą drużynę Quidditcha, a inni też może się skuszą. Ale Ślizgonów zostawiam tobie Cristell. Coś mi się wydaję, że na mnie też nie zareagowaliby dość przyjaźnie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kathleen Scott dnia Pią 15:33, 18 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
    |
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin

Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Pią 16:07, 18 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
|
-Jakoś to załatwię.. *Uśmiechnęła się wesoło, sięgnęła po sok pomarańczowy, przyglądając się gryfonom przenikliwym wzrokiem.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
    |