Autor |
Loony
Puchon, Komentatorka meczów Quiddicha
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Śląska ^^
Śro 16:09, 19 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*-Dzięki Kath, już wszystko dobrze. Chodź, byleby jak najdalej od ślizgonów. - i oddaliły sie w strone swojego pokoju wspólnego.
Następnego dnia.........
Loony i Kathleen szły normalnie do stołu puchonów. Loony przeprosiła na chwilę Kath i poszła poważnie porozmawiać ze swoją przyjaciółką Cristellą.
- Czemu tak dokoczacie mojej przyjaciółce? Nie chce kończyć naszej przyjaźni, ale ostatnio cała wasza grupka jest jakaś nieprzyjemna! - i oddaliła się zostawiając Cristellę z zamyśloną twarzą.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kathleen Scott
Puchon
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tinworth
Śro 22:09, 19 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Kathleen śledziła wzrokiem Loony, która podeszła do Ślizgonów. Nie chciała, aby Puchonkę spotkała jakaś przykrość z powodu wczorajszego zajścia. Na szczęście w Wielkiej Sali nie było jeszcze Malfoy'a i młodego Snape'a, ale chłopcy mogli przyjść w każdej chwili. Ostatnio Kath było nadnaturalnie czujna i nie rozstawała się z różdżką nawet na chwilę. W końcu dziewczyny usiadły przy swoim stole, obok Erniego i Justyna.*
- Jakie mamy dziś lekcje? - * Kathleen spytała na głos, nakładając sobie jajecznicę.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Loony
Puchon, Komentatorka meczów Quiddicha
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stolica Śląska ^^
Czw 10:17, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
- Najpierw Zielarstwo z Gryfonami.... Fajnie. Potem mamy.... bleeeeee *powiedziała Loony tak głośno że ślizgońskie koleżanki usłyszały* a potem Obronę przed czarną magią ze ślizgonkami. Chyba nic gorszego nie mogło nas SPOTKAć!!! * powiedziała na maksa głośno tak, że Kate do niej podeszła. Loony jednak nie dała sięzastraszyć i złapała za rękę swoją najlepszą przyjaciółkę Kath, bo widocznie się bała. Chociaż Loony wcale się nie dziwiła przyjaciółce*
- Masz coś do nas? *spytała gniewnie Kate.*
- Nie zauważyłaś? No może do Cristelli absolutnie NIC nie mam ale do Ciebie i twojego koFFanego Dracusia mam. Myślisz że jesteś taka słodka? I taka zabawNIA, chociaż tak dziecinna żeby zaczynać z innymi i specjalnie się kłócić? Lepiej uważaj za niedługo mecz quidditcha. Kath zrzuci tego twojego z miotły. Oczywiście, komentować mecz będę tak jakbym nie kibicowała puchonom, ale zobaczysz właśnie to bedzie najgorsze w waszej PRZEGRANEJ!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kate_Marvolo_Riddle
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart/Dolina magi
Czw 11:26, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Kate czuła że narasta w niej gniew*
-Jak śmiesz tak do mnie mówić?? *krzyknęła oburzona* Myślisz że nas pokonacie?? Pff *prychnęła gniewnie* nie pozwolimy na to!! To po pierwsze. A po drugie *w tym momencie stłukła z gniewu szklankę którą trzymała w ręku* Draco nie jest mój! Draco jest Cristelli *popatrzyła srogo na puchonki. Nie zamierzała już nic mówić. Nie chciała się zniżać to ich poziomu* Reparo *krzyknęła i szklanka się naprawiła. W tymże momencie do sali wszedł Draco z młodym Snape'em*
-Co się stało *zapytał się Mike Snape*
*Kate mu wszystko opowiedziała krzycząc, a Mike coraz bardziej zaciskał pięść z gniewu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 11:46, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
Weszła Cris.
-Hej ludzie. O co się kłucicie? *spytała wesoło ślizgonów i puchonów. Uśmiechnęła się do Loony, której dawno nie widziała, oraz do Kath*
*Usiadła na fotelu, czekając na odpowiedź, popijając dyniowy sok, a na jej ramię sfrunął jej czarny kruk, Dżaret*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Kate_Marvolo_Riddle
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Hogwart/Dolina magi
Czw 12:01, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Kate nie mogła się opanować lecz wreszcie zdołała odpowiedzieć Cristelli*
-Oni ośmieszyli nasz dom! Nasz Slytherin!!
-Tak właśnie...Szlamy jedne *krzyknął Draco*
-A może przydadzą im się dodatkowe szlabany u mojego ojca *wysyczał groźnie młody Snape*
-Tak chyba by im się przydały *odpowiedziała Mike'owi i spojrzała się na Cris. Chciała wiedzieć co ona o tym myśli*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Drraco
Ślizgon
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 12:28, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
* Drraco wszedł do WS usiadł w fotelu i delektował się kawą. Zupełnie oderwał się od miejsca w którym się znajdował, jego myśli były daleko poza murami Hogwartu *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Cristella
Prefekt naczelny Ślizgonów, Admin
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 605
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 12:30, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
*Uśmiechnęla się do ślizgonów*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Autor |
Drraco
Ślizgon
Dołączył: 20 Mar 2008
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Czw 12:38, 20 Mar 2008
|
|
Wiadomość |
|
* Nagle chłopak wyrwał się z zamyślenia i jeszcze raz popatrzył na zgromadzonych w WS * mam klona... oczywiście nie tak udanego ale jednak mam klona * mruczał do siebie zdziwiony * na dodatek ten klon zachowuje się śmiesznie * dodał nieco zniesmaczony i popatrzył chłodno na blond chłopaka wykłócającego się o jakieś bzdety z nic nie znaczącymi puchonami *
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|